11 lipca 2015

??

Cześć wam :)
Co mogę powiedzieć... Stany na mnie muszą poczekać :) Motywowałam tyle osób do wyjazdu, a sama spadłam... Serce nie sługa :) Idę na studia, o ile się dostanę, haha

jeśli macie jakieś pytania, śmiało piszcie :) chętnie odpowiem ;)

8 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie wyjeżdżasz. Będziesz próbowała za rok? Mam nadzieję, że jeszcze uda Ci się spełnić marzenie związane z wyjazdem. Zmieniaj agencję i znajdzie się PM :) Powodzenia na studiach :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi przykro :( niestety wiele czynników miało wpływ na moją decyzję :( też mam taką nadzieję! Nie dziękuję! Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. "Byłam i jestem pewna, że nie można rezygnować z marzeń dla drugiej osoby, jeśli nie jesteście związani ze sobą pierścionkiem czy obrączkami... " - to Twoje słowa z jednego z poprzednich postów, czemu zmieniłaś zdanie? Myślisz, że warto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko to miało wpływ na moją decyzję :) miałam bardzo mało matchy, brak idealnej rodziny. Przy okazji, miałam problemy z agencją. Studia były moim planem B. Czasami tak bywa :)

      Usuń
    2. Będziesz nadal czekać i w razie, gdy znajdziesz rodzinę - pojedziesz? Czy plan B stanie się teraz planem A? :)

      Usuń
    3. Na te chwile, postanowiłam, że przez rok będę studiować, w tym czasie będę nadal szukać rodziny. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie :)

      Usuń
    4. A co się stało z agencją, nie polecasz jej?

      Usuń
  3. Przeczytałam wszystkie Twoje posty, od najstarszego aż do tego i jestem w szoku. Po raz pierwszy widzę, że przyszła au pair rezygnuje z wyjazdu już po załatwieniu wszystkich formalności aplikacyjnych. Oby to była dobra decyzja :-). W sumie jesteś jeszcze bardzo młodziutka, więc masz sporo czasu na to, żeby na taki wyjazd się zdecydować. Wszystko przed Tobą. Powodzenia :-).

    OdpowiedzUsuń