31 stycznia 2015

ruszyła maszyna już nikt nie zatrzyma?

Cześć Wam ♥
Miałam tyle do zrobienia w tym tygodniu, ale przyszły tydzień to będzie miazga. Ale im więcej mam do zrobienia tym większy zapał do pracy :) No więc, w tym tygodniu udało mi się załatwić zaświadczenie o niekaralności (powiem tak, wchodząc do sądu myślałam, że umrę, tylko nie wiem dlaczego hahaha debil), zapisałam się na egzamin na prawko, tak jak obiecałam, chociaż nie powiem, że chce mi się to zdawać... ale muszę. Udało mi się ogarnąć część 'childcare references' i 'personal reference', napisałam nawet 'family letter', ale chyba wyszło takie masło maślane... Pani z PROWORK'u troszkę naciska, żebym przyśpieszyła, stresuje mnie to xd ZAPOMNIAŁAM NA ŚMIERĆ, ŻE TRZEBA NAGRAĆ FILMIK... więc wczoraj ruszyłam i nagrałam 1 minutę, ale mam wrażenie, że to totalna porażka haha
spadam !
xoxo
(łapcie parę ujęć z tego tygodnia :D)




4 komentarze:

  1. Mam pytanie do Ciebie, tak wiele piszesz o tej wolności, a chyba nie rozumiesz za bardzo tego pojęcia. Chyba że naczytałaś się G. Byrona i jego tezy "wolności za wszelką cenę"? Wydajesz się być kompletnie nieświadoma życia i śmieszy jest fakt, że mając 19 lat nadal myślisz, że istnieje wolność niementalna. Otóż nie, gdziekolwiek nie pojedziesz będziesz objęta nakazami, zakazami danego państwa. Wyjazd za granice nie jest żadną tego oznaką, a zachowujesz się jakbyś była jedyną osobą, które gdziekolwiek jedzie.
    Bycie au pair, bo widze, ze nie znasz polskich odpowiednikow tych słów, to nie latanie po sklepach i imprezy, to praca, o tym chyba zapomniałaś.
    Jedziesz być wolna do pracy? Brawo

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę powodzenia i na maturze i w szukaniu rodzinki!:) Dodaję do obserwowanych. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. tez zaczynam sledzic Twoja historie i trzymam kciuki! ;D
    oczywiscie obserwuje i pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń